Koreańskie barbecue w restauracji w Dżakarcie.
Czasem trzeba odpocząć od Indonezyjskiego jedzenia i zjeść coś innego. Dżakarta oferuje bardzo dużo Koreańskich barów i restauracji. W Korei grillowanie mięso jest popularne ale inaczej niż w Polsce używa się małych, najczęściej gazowych lub elektrycznych grilli ustawionych na stole.
Tutaj restauracja poszła o krok dalej. Każdy stół w lokalu wykonany jest z kamienia i posiada otwór w blacie do którego kelner wsypuje rozżarzone węgle, a na tym układa ruszt. Wszystkie warzywa oraz mięso przynoszone są surowe i piecze się je samemu. Oczywiście nad każdym stołem jest też wyciąg dymu. Do wyboru w menu było kilka rodzajów wołowiny, wieprzowiny, drobiu i ryb. Wszystko pocięte w drobne kawałki tak by można było je łatwo podnosić pałeczkami i zanurzać w sosach. Do tego kilkanaście talerzyków z dodatkami jak ryż, sałata, marchewki, papryczki chili kilka rodzajów kimchi (fermentowane warzywa), sałatka ziemniaczana, smażone jajko, pikantne sosy oraz olej sezamowy zmieszany z pieprzem. Do picia była gorzka herbata ryżowa, a na koniec weszły lody. Cena około 110 zł za 2 osoby.
Tradycyjnie koreańskie BBQ je się w taki sposób, że na dłoni należy położyć liść sałaty, na tym liściu układa się mięso, ryż, wybrane dodatki, całość się roluje, macza w sosie i dopiero wkłada do ust.