Ramadan w Indonezji
Ramadan w Indonezji. Jak wygląda od środka, jakie są tradycje z nim związane i na co zwrócić uwagę podróżując do Indonezji w tym okresie.
Ramadan to święty miesiąc w kalendarzu muzułmańskim celebrowany ze względu na to, że w tym miesiącu zaczęło się objawienie Proroka Mahometa przekazane mu przez anioła Gabriela. Muzułmanie stanowią 87% mieszkańców Indonezji, a Ramadan i następujący bezpośrednio po nim Idul Fitri są jednymi z najważniejszych świąt w Indonezji. Ramadan jest świętem ruchomym ponieważ jego rozpoczęcie jest wyznaczane na podstawie kalendarza księżycowego.
Wbrew obiegowym opiniom Ramadan nie polega jedynie na poście. Jest to święto kolorowe, pełne tradycji i mocno nastawione na wspólnym spędzaniu czasu z bliskimi i przyjaciółmi.
Przebieg Ramadanu w Indonezji
Obowiązkiem każdego muzułmanina w okresie Ramadanu jest powstrzymanie się od jedzenia, picia, palenia papierosów i współżycia seksualnego od brzasku do zachodu słońca. Niektórzy indywidualnie dobierają sobie także inne intencje. Jest to także okres okazywania solidarności z osobami ubogimi i wypłacana jałmużny.
Jakoż, że Indonezja leży leży w kilku strefach czasowych i różnych wysokościach geograficznych to ścisły post zaczyna się między 3 a 5 rano (w zależności od strefy czasowej). Po tej godzinie nie można spożywać pokarmów ani pić. Godzina ta nazywa się Imsak. W indonezyjskiej tradycji Imsak ogłaszany jest poprzez nawoływanie z meczetu lub poprzez uderzanie w wielkie bębny.
Na około 2-3 godziny przed rozpoczęciem postu można zauważyć dzieci, które chodzą po okolicy z wiaderkami lub garnkami i rytmicznie hałasując wesoło krzyczą „SUUUUHUUR”. Suhur dosłownie znaczy „pora na jedzenie”. Uderzanie w bębenki i krzyczenie suhur to lokalny zwyczaj, który jest formą przypomnienia, że niedługo zacznie się post więc to ostatni moment by coś jeszcze zjeść.
Ramadan nie jest okresem wolnym od pracy, za wyjątkiem święta Idul Fitri o którym będzie później, to też Indonezyjczycy w tym okresie chodzą do pracy chociaż wiele urzędów, banków i firm zamyka się wcześniej. Warto to mieć na uwadze jeżeli musicie coś załatwić np. w urzędzie imigracyjnym. Jedynie dzieci maja wolne gdyż indonezyjski program nauczania jest zawsze tak ułożony, by zakończenie roku szkolnego i egzaminy maturalne wypadły przed rozpoczęciem postu, a że Ramadan to święto ruchome to data rozpoczęcia i zakończenia roku szkolnego zmienia się z roku na rok.
Na godzinę przed zachodem słońca zaczyna się jedna z moich ulubionych tradycji związanych z ramadanem – na ulicach pojawiają się setki straganów i wózków z tradycyjnymi przekąskami nazywanymi takjil (wymawia się takdżil). Istnieją setki rodzajów takjilu – najpopularniejsze z nich to daktyle, orzechy, różne sałatki owocowe, pączki, słone i maślane ciasteczka, galaretki, puddingi, krakersy krewetkowe, smażone tofu, smażone banany, cały szereg deserów z kleistego ryżu, desery na bazie mleka kokosowego, gorengan będący rodzajem smażonych placków z dodatkiem warzyw, pastele czyli pierożki nadziewane na dziesiątków sposobów – od wersji na słodko do wersji z mięsem, warzywami lub owocami morza, kolak – deser na bazie dyni lub słodkich ziemniaków oraz cinciau – napój z grass jelly. A to co wymieniłem to nawet nie jest jest 10% tego co można tu znaleźć. Do tego jeszcze każdy region ma swoje, unikalne przekąski.
Bardzo ważny w tym okresie jest sabar – cierpliwość. W Ramadanie należy powstrzymać się od kłótni i sporów, nie należy też przeklinać. Nawet używanie klaksonu w tym okresie uznawane jest za niestosowne to też ruch na ulicach staje się jakby mniej chaotyczny niż zazwyczaj.
Lokalne zwyczaje
Wiele regionów w Indonezji ma swoje własne tradycje i zwyczaje związane z Ramadanem. W niektórych regionach kraju można zauważyć pochody dzieci ubranych w tradycyjne ubrania, które wieczorami noszą pochodnie i śpiewają religijne piosenki.
Innym ramadanowym zwyczajem jest odwiedzanie grobów bliskich. Muzułmańskie cmentarze w Indonezji są bardzo skromne, a za nagrobek często służy kamień lub niewielka tabliczka. Inaczej niż w Polsce, tutaj nie przynosi się zniczy na cmentarz. Zamiast tego na grób rozsypuje się płatki kwiatów i polewa go wodą. Kwiaty kupuje się bezpośrednio od sprzedawców na cmentarzu.
W Tangerang, na przedmieściach Dżakarty, istnieje zwyczaj zwany padusan w ramach którego muzułmanie zażywają oczyszczających kąpieli w rzekach lub źródłach. Z kolei na Jawie Środkowej ludzie przynoszą wielkie kosze jedzenia by po zapadnięciu zmroku móc razem usiąść i jeść. Zwyczaj ten nazywa się nyadran.
Swoje własne tradycje ma Aceh, gdzie w ramach zwyczaju meugang ludzie kupują krowie lub wołowe mięso. Następnie gotują z niego olbrzymie ilości pysznego rendang, którym dzielą z bliskimi i osobami biednymi.
Z kolei w Dżakarcie kupuje się paczki z gotowym jedzeniem, zawierające najczęściej mięso i ryż, po czym te paczki wręcza się ubogim, bezdomnym i potrzebującym. Potrzebujący gromadzą się wzdłuż głównych dróg, skrzyżowań i rond, a ludzie z samochodów podają im paczki z jedzeniem.
Nieodłącznym elementem tego święta stały się już specjalne reklamy i promocje. W Indonezji kupimy np. Colę czy ciasteczka Oreo ze specjalnymi etykietami. Również w radiu i telewizji można usłyszeć specjalne reklamy ze świątecznymi życzeniami.
Wiele sklepów, restauracji i centrów handlowych przygotowywuje specjalne dekoracje, a zamiast klasycznej, monotonnej sklepowej muzyki można usłyszeć bardziej spokojne, stylizowane na arabskie melodie i utwory oddające ducha tych świąt.
Zmienia się też oferta samych sklepów. Eksponowane przy samym wejściu są syropy, daktyle i słodycze czyli produkty, które indonezyjscy muzułmanie chętnie kupują, by spożywać je z rodziną lub dać komuś w prezencie.
Jałmużna
Bardzo ważnym elementem Ramadanu jest jałmużna, nazywa się ona Zakat al Fitr i jej opłacenie w Ramadanie jest obowiązkowe dla wszystkich muzułmanów. Jałmużną mogą być pieniądze przekazane na meczet czy jakąś fundację ale nie tylko. Bardzo popularne jest przynoszenie toreb z ryżem do meczetów, a te potem są dystrybuowane dalej do potrzebujących. Paczki z jedzeniem o których pisaliśmy wyżej też są elementem jałmużny.
Ramadan to okres kiedy lokalne firmy dają swoim muzułmańskim pracownikom dodatkowe bonusy – THR. Takim bonusem mogą być pieniądze, paczki z jedzeniem lub upominki. THR wręcza się też chrześcijańskim pracownikom na Boże Narodzenie i chińskim pracownikom na Chiński Nowy Rok. Wręczenie THR przy okazji świąt religijnych jest ustawowo obowiązkowe dla każdej firmy. Jednocześnie rząd udziela amnestii osadzonym w więzieniach za drobne przestępstwa.
Jedzeniem można też obdarowywać nawet kierowców gojeka czy obwoźnych sprzedawców. Nie są to osoby zamożne i na pewno docenią prezent. Indonezyjscy muzułmanie wierzą, że każde obdarowanie kogoś w Ramadanie przyniesie im błogosławieństwo.
Iftar czyli posiłek o zachodnie słońca
Chociaż post w Ramadanie kończy się o zachodzie słońca, to przygotowania do jego zakończenia zaczynają się dużo wcześniej.
Już na około 2 godziny przed zachodem słońca na ulicach zaczyna się ruch. Sprzedawcy wystawiają swoje stoiska z takjilem, a każdy się śpieszy z zakupami by zdążyć kupić ulubione smakołyki i zdążyć wrócić do domu przed zachodem. Na ulicach czuć radosną i podniosłą atmosferę mieszającą się z zapachem ulicznego jedzenia.
Indonezyjskie mamy wpadają w swój żywioł kupowania i gotowania. Zgodnie z indonezyjską zasadą, że dobra mama to taka, która dba by nikt nie odszedł od stołu głodny.
Kulminacją tych przygotowań jest iftar czyli posiłek o zachodnie słońca. Nazywany jest też buka puasa czyli „łamaniem postu”. Tradycyjne spożywany jest z rodziną, sąsiadami lub w meczecie. Rzucanie się na jedzenie jak wygłodniały pies jest mocno niewskazane. Najpierw zaczyna się od drobnych przekąsek (takjilu), daktyli, orzechów, owoców i niegazowanych napojów, które mają pobudzić żołądek do pracy. Następnie należy odczekać chwilę zanim usiądzie się do głównego dania, w trakcie tej przerwy wykonuje się krótką modlitwę. Dla muzułmanów obżarstwo jest grzechem toteż potrawy spożywane na iftar są bardzo urozmaicone i kolorowe ale jednocześnie porcje nie są przesadnie duże.
Jak pisaliśmy na początku – Ramadan to okres w którym ludzie normalnie chodzą do pracy przez co nie każdy ma możliwość powrotu do domu i ugotowania przed zachodem słońca. Dlatego sporo osób spożywa Iftar w barach i restauracjach. Do restauracji zaprasza się się też współpracowników lub przyjaciół. Jeśli podróżujecie do Indonezji w Ramadanie i chcecie zjeść kolację w restauracji to warto przyjść przynajmniej godzinę przed zachodem słońca, bo potem może nie być wolnych stolików. Obsługa zapyta was czy chcecie dostać jedzenie od razu czy chcecie poczekać do zachodu. Muzułmanie przychodzą do restauracji wcześniej, zamawiają jedzenie i jest ono przygotowane tak, że równo o zachodzie słońca ląduje na stołach. Oczywiście niemuzułmanie mogą je dostać bez czekania jeśli sobie życzą. Prawdopodobnie dostaniecie też daktyle, które są symbolem Ramadanu i wiele restauracji dorzuca je w gratisie do każdego zamówienia.
Zalecane jest aby iftar czyli kolację po przerwaniu postu zaczynać od zjedzenia daktyli. Daktyle, świeże lub suszone, zawierają ważne witaminy, minerały i błonnik. Są również bogate w przeciwutleniacze, które chronią organizm przed wieloma chorobami. Biorąc pod uwagę wysoki poziom fruktozy, naturalnego cukru znajdującego się w owocach, daktyle są doskonałym źródłem energii, zwłaszcza po całodziennym poście.
Dla tych co nie zdążyli wrócić do domu przed zachodem rozdawane są są darmowe paczki z jedzeniem w autobusach, pociągach, dworcach, stacjach benzynowych, a nawet na autostradowych bramkach. Takie paczki zawierają zazwyczaj wodę i drobne przekąski.
Wiele meczetów również organizuje Iftary w ramach których rozdawane jest darmowe jedzenie. Przyjść może tam każdy chociaż organizowane są one głównie z myślą o najbiedniejszych.
Po posiłku muzułmanie udają się do meczetów na specjalną, wieczorną modlitwę – tarawih. Wtedy to na ulicach można zobaczyć mnóstwo kobiet i mężczyzn w tradycyjnych strojach.
Niezależnie od tego czy Iftar spożywa się w domu, restauracji czy meczecie, w Indonezji zawsze spożywa się w wspólnie z rodziną, znajomymi, sąsiadami, przyjaciółmi czy współpracownikami z pracy. Bo najważniejsze jest żeby spędzać ten czas razem.
Dostępność jedzenia w Ramadanie
Podróżując po Indonezji w czasie Ramadanu, szczególnie gdy podróżuje się po tych muzułmańskich regionach kraju, trzeba liczyć się z małą dostępnością jedzenia w ciągu dnia.
Zazwyczaj otwarte są jedynie duże restauracje, centra handlowe oraz lokale pokroju McDonalda czy KFC. Wiele małych, lokalnych barów, warungów i streetfoodów jest nieczynna do zachodu słońca.
Restauracje które są otwarte zasłaniają okna czarnymi materiałem lub żaluzjami. Wynika to z faktu, że nie wszyscy w Indonezji to muzułmanie więc ci którzy chcą zjeść mogą to zrobić nie przeszkadzając tym którzy poszczą. Zresztą wśród muzułmanów są osoby zwolnione z postu np. policjanci, strażacy, lekarze, a także kobiety w ciąży oraz te mające okres, osoby starsze, schorowane, a także dzieci.
Będąc turystą należy uszanować tych, którzy poszczą i gdy bardzo chcecie się napić lub zjeść to po prostu odejdźcie na bok. Jedzenie i picie w miejscach publicznych w trakcie Ramadanu nie jest zabronione o ile ktoś nie robi tego w ostentacyjny sposób np. stojąc na środku skrzyżowania.
Idul Fitri
Bezpośrednio po Ramadanie następuje Idul Fitri, jedno z najważniejszych świąt w islamskim kalendarzu. Idul Fitr zaczyna się już wieczorem ostatniego dnia Ramadanu. Wtedy to z meczetów rozlegają się całonocne śpiewy, dzieci puszczają fajerwerki, a na ulicach czuć podniosłą, wesołą atmosferę.
Idul Fitri zaczyna się od porannej modlitwy w meczetach. A, że jest to modlitwa bezwzględnie obowiązkowa dla wszystkich muzułmanów i nie wszyscy są w stanie się pomieścić w świątyniach, to nabożeństwa są także na świeżym powietrzu. O 7 rano miliony indonezyjczyków udają się na modlitwę tworząc gigantyczną falę kolorowo ubranych ludzi.
W Indonezji obowiązuje zwyczaj, że po modlitwie należy obejść wszystkie domy w okolicy i z każdym sąsiadem uścisnąć dłonie, wypowiada się przy tym “mahon maaf lahir batin”, co znaczy “błagam o wybaczenie”. Dzieciom wręcza się drobne pieniądze lub upominki, niektórzy bardziej zamożni rozstawiają przed domami stoły pełne jedzenia, tak że każdy może się poczęstować. Jest to dzień w którym nikt nie siedzi w domu, każdy wychodzi na ulice. Nawet chrześcijanie i wyznawcy innych religii chętnie dołączają do składania życzeń muzułmańskim sąsiadom i wręczania prezentów dzieciom co pokazuje poziom tolerancji panujący w Indonezji.
Po wyściskaniu dłoni wszystkim sąsiadom indonezyjczycy rozjeżdżają się celu odwiedzania dalszej rodziny, by wspólnie biesiadować i jeść przygotowanie specjalnie na ten dzień potrawy.
Jednym z symboli Idul Fitriw w Indonezji jest ketupat czyli ryż gotowany w liściach palmy i uformowany w specyficzny kształt. Ketupat jest potrawą obowiązkową na indonezyjskich stołach w trakcie tego święta. Symbol ketupat można też zauważyć na różnych świątecznych dekoracjach, reklamach telewizyjnych, a także na specjalnych etykietach produktów.
Z Idul Fitri związany jest także zwyczaj halal-bihalal. Wtedy to zamożne osoby, a także firmy, instytucje, szkoły lub Indonezyjskie ambasady wyprawiaja wielkie spotkania i poczęstunki. Nieraz w takim spotkaniu mogą uczestniczyć nawet setki gości.
Idul Fitri jest świętem państwowym i dniem wolnym od pracy. Święto trwa dwa dni w trakcie których zamknięte są sklepy i restauracje, a taksówki, Gojek i autobusy niemal nie funkcjonują. I chociaż Idul Firti „oficjalnie” trwa dwa dni to z racji tego, że dużo osób wyjeżdża to rzeczywiście świętowanie jest dużo dłuższe.
Podróżowanie do Indonezji w Ramadanie
Mudik, zwany też pulang kampung, to tradycja w ramach której miliony indonezyjczyków wyjeżdżają z miast na wieś, by spotykać się z bliskimi i odwiedzać rodzinnego strony. Mudik zawsze rozpoczyna się na koniec Ramadanu
Rząd oszacował, że w 2019 roku około 23 milionów indonezyjczyków opuściło miasta w trakcie święta Idul Firti, co stanowi wzrost o 14 procent w porównaniu z liczbą 21,5 miliona wyjeżdżających w 2018.
Pierwsza połowa Ramadanu jest zazwyczaj względnie spokojna. W ciągu dnia na ulicach jest mały ruch a wiele atrakcji turystycznych świeci pustkami. Jest to dobry okres na podróżowanie.
Chaos zaczyna się pod koniec Ramadanu. Kiedy dziesiątki milionów indonezyjczyków wyruszają w podróż, a na autostradach tworzą się wielokilometrowe korki, pojawiają się problemy z dostępnością biletów lotniczych, kolejowych i promowych. Władze co roku, poza okresem epidemii, uruchamiają dodatkowe połączenia komunikacyjne ale i tak absolutnie wszystko jest zapchane do granic możliwości. Jeżeli koniecznie chcecie podróżować po Indonezji w okresie Ramadanu to zalecam rezerwować hotele i bilety z baaardzo dużym wyprzedzeniem i uzbroić się w cierpliwość.
Z mudiku najbardziej zadowoleni są rdzenni mieszkańcy Dżakarty. Na ten jeden okres roku stolica Indonezji zupełnie się wyludnia.
Wpis przygotowany wspólnie z Imamem Szymonem Abdul’Ahad z warszawskiego meczetu na Skalnicowej