Autobus wiozący uczniów spadł do wąwozu w Jawie Zachodniej. Zginęło 27 osób
Autobus wiozący 58 osób, w tym uczniów gimnazjum z ich rodzicami oraz nauczycieli, wpadł w środę wieczorem do wąwozu w mieście Sumedang w Jawie Zachodnej. Zginęło co najmniej 27 osób.. Zginęło co najmniej 27 osób.
Grupa była w drodze na pielgrzymkę do sąsiedniego miasta Tasikmalaya kiedy doszło do wypadku.
Mimin Mintarsih (52 lat.), jeden z ocalałych pasażerów, opisał loklanym mediom co się działo przed wypadkiem. Mimin siedział dwa miejsca za kierowcą wraz ze swoimi dziećmi. Według jego relacji pasażerowie wyczuli zapach spalonych okładzin hamulcowych, jeden z pasażerów podszedł do kierowcy i poprosił go o sprawdzenie źródła zapachu. Chwilę później autobus się zatrząsnął po czym zjechał w dół wąwozu.
Mieszkańcy pobliskiej wioski pospieszyli na miejsce zdarzenia, aby pomóc w ewakuacji ofiar. Do momentu przybycia służb, wydobyli z wraku 11 rannych ofiar oraz 9 ciał.
ZOBACZ TEŻ: