#tydzieńwIndonezji: 28 grudzień 2019

28 grudnia 201928 grudnia 2019 Rafał Hajduczenia

Zapraszam na ostatnie w tym roku podsumowanie najciekawszych i najważniejszych wiadomości z Indonezji. W tym tygodniu przeczytacie między innymi o: tragicznym wypadku autobusowym, szalonym kierowcy Lamborghini, ostrzeżeniu przed ekstremalną pogodą oraz nietypowym, świątecznym prezencie dla osadzonych w więzieniach.

Zaczynamy od smutnych wiadomości. 35 osób zginęło a 13 zostało ciężko rannych po tym gdy wiozący ich autobus zjechał do rzeki z wysokiego urwiska niedaleko miasta Pagar Alam w prowincji Sumatra Południowa. Według raportu służb przyczyną katastrofy były niesprawne hamulce, na drodze nie znaleziono żadnych śladów hamowania. Ponadto kierowca jechał zbyt szybko i nieostrożnie, a w autobus był przepełniony, ponieważ był przystosowany na jedynie 27 miejsc, a pasażerów było znacznie więcej. Był to najbardziej tragiczny wypadek drogowy w Indonezji w całym 2019 roku.
Prezydent Joko Widodo w trakcie swojego wystąpienia w Bogor powiedział, że w tym roku święta Bożego Narodzenia w Indonezji przebiegły bezpiecznie i spokojnie, nie odnotowano w tym okresie żadnych poważnych incydentów. Ponadto podkreślił, że “państwo jest oparte na ideologii Pancasila która gwarantuje wolność wyznania i kultu dla każdego obywatela zgodnie z jego wyznaniem (…) Boże Narodzenie to także chwila wdzięczności za piękno różnorodności i różnorodności Indonezji. Poprzez Boże Narodzenie chrześcijanie są zaproszeni do wspólnej troski o braterstwo, dbania o harmonię, zachowania harmonii życia i trzymania z dala od rzeczy, które szkodzą braterstwu wśród nas”.
Z okazji Świąt rząd Indonezji przygotował amnestię dla więźniów. 12,639 z prawie 19 tysięcy chrześcijan przebywających w indonezyjskich zakładach karnych otrzymało skrócenie wyroku od 15 dni do 2 miesięcy, w zależności od ich dobrego sprawowania i zaangażowania w resocjalizację. Amnestia nie obejmuje jedynie tych skazanych za najcięższe przestępstwa.
Skracanie wyroków więziom przy okazji świąt jest dość częstą praktyką w Indonezji, kilka miesięcy temu podobny akt łaski zastosowano przy okazji Święta Niepodległości oraz przy okazji islamskiego święta Idul Fitri. Skracanie wyroków przynosi też oszczędności dla budżetu państwa. Dzięki amnestii w tym roku Indonezja zaoszczędzi 6.3 miliarda rupii [1.7 miliona złotych].
Ten tydzień to również 15 rocznica tragicznego tsunami w Indonezji oraz w sąsiednich krajach. 26 grudnia 2004 roku podwodne trzęsienie ziemi o magnitudzie 9 wywołało olbrzymią falę tsunami która uderzyła w wybrzeże Sumatry zabijając w samej tylko Indonezji 220 tysięcy ludzi. Było to jedno z największych i najtragiczniejszych trzęsień ziemi w historii.
W okresie Świąt indonezyjska Agencja Kontroli Leków i Żywności przeprowadziła masowe kontrole w sklepach. Skontrolowano ponad 5 tysięcy sklepów w całej Indonezji czego efektem było zarekwirowanie 188 tysięcy produktów które miały uszkodzone opakowanie lub przekroczoną datę ważności do spożycia. Kontrole nieprzypadkowo przypadły w tym okresie, Boże Narodzenie i Nowy rok to czas kiedy wielu Indonezyjczyków robi duże zakupy.
Niestety nie znalazłem informacji na temat jakie kary grożą sklepom za sprzedaż takich produktów
Trudny okres dla sklepów internetowych. Od 1 stycznia wchodzi restrykcyjne prawo nakładające podatek od importowanych towarów o wartości powyżej 3$. Ponadto pojawi się 10% podatek od importowanych torebek, 30% podatek na importowane buty i 25% podatek na importowane tekstylia. Jest to już trzecia zmiana prawa podatkowego w tym roku, na początku roku można było importować towary zza granicy bez płacenia podatku o ile ich wartość nie przekraczała 100$, w październiku obniżono limit do 75$, a teraz nowe, jeszcze ostrzejsze prawo obniża ten limit do jedynie 3$.
Rząd nie mówi tego wprost ale najprawdopodobniej chodzi tutaj o walkę z zalewaniem indonezyjskiego rynku przez produkty z Chin i platform typu AliExpress.
Od nowego roku Indonezja zaczyna również walkę z internetowym piractwem. Od stycznia przestanie działać 1130 stron internetowych które oferowały możliwość oglądania i pobierania pirackich filmów i seriali. Wiele z nich, w tym bardzo popularny portal INDOXXI na swoich stronach już umieściły pożegnalne komunikaty.
Minister Komunikacji i Technologii Informatycznych Johnny G. Plate tłumaczył, że piractwo komputerowe i brak poszanowania dla praw autorskich źle odbija się na wizerunku Indonezji i odstrasza wielu potencjalnych inwestorów stąd ta bezpardonowa walka z tym problemem.
Czy rząd wygra wojnę z piractwem? Inny przykład pokazuje, że może te być ciężki bój.
Od 2008 roku w Indonezji obowiązuje bardzo restrykcyjne prawo na mocy którego zablokowano 1.5 milina stron z materiałami erotycznymi. Za rozpowszechnianie i tworzenie takich materiałów grożą surowe kary włącznie a karą więzienia lub grzywny w wysokości do 1 miliarda rupii [273 tysięcy złotych]. Jednak według corocznego raportu przygotowanego przez portal PornHub, który jest jednym z największych portali pornograficznych na świecie, Indonezyjczycy zostali umieszczeni dość wysoko wśród narodów najczęściej oglądających filmy pornograficzne, szczególnie upodobali sobie kategorie filmów z japonkami. To zmusza do zadania pytania na ile ta indonezyjska cezura i blokowanie stron internetowych jest skuteczne?
Mam też dla was ciekawą, zaskakującą i pełną zwrotów akcji historię z luksusowym samochodem w tle która w tym tygodniu wywołała wiele kontrowersji.
Do zdarzania doszło na południu Dżakarty, dwoje licealistów w żartobliwy sposób skomentowało przejeżdżające ulicą Lamborghini Galardo. 44 letni kierowca samochodu wysiadł i zażądał przeprosin, a gdy licealiści odmówili wyjął pistolet i zaczął strzelać w powietrze. Młodzi chłopcy uciekli i powiedzieli o wszystkim rodzicom, a ci zgłosili sprawę policji, która niedługo potem aresztowała agresywnego kierowcę. Okazało się iż ma on zezwolenie na posiadanie broni jednak za strzelanie do licealistów grozą mu 32 miesiące więzienia.
Jednak to nie koniec historii, bo w trakcie gdy policja była zajęta szukaniem agresywnego 44 latka, jego młodszy brat wziął Lamborghini i rozbił je o betonową barierę na jednej z ulic w samym centrum Dżakarty, policja podejrzewa iż mógł to zrobić celowo. Na światło dzienne wychodzą nowe fakty, według danych w dowodzie rejestracyjnym (STNK) właścicielem samochodu jest Abdul Rochim, pracownik jednej z ciastkarni w stolicy, który zarabiając około 700 złotych miesięcznie nie mógłby sobie pozwolić na zakup luksusowego Lamborghini, oczywistym jest więc, że jest on tutaj tzw. słupem i ktoś posłużył się jego danymi bez jego wiedzy. Do czasu wyjaśnienia sprawy rozbity samochód będzie stał na policyjnym parkingu.
Krajowa Agencja Zarządzania Katastrofami (BNPB) wydała ostrzeżenie przed ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi jakie mogą wystąpić w Indonezji w okresie nowego roku. Agencja prosi o zachowanie czujności. Dotyczy to także miejsc popularnych wśród turystów, jeśli spędzacie Sylwester w Indonezji miejcie się na baczności.
W dzielnicy Kebayoran w południowej Dżakarcie przewrócił się maszt telefonii komórkowej przygniatając dwa domy, meczet oraz tuk-tuka. Na szczęście nie odnotowano żadnych ofiar, służby podejrzewają, że przyczyną przewrócenia się masztu mógłby porywisty wiatr.
Rząd Indonezji przekaże 7.5 miliarda rupii [2 miliony złotych] na pomoc muzułmanom prześladowanym w birmańskiej prowincji Rohingja. Oprócz tego w tej prowincji został otwarty szpital ufundowany z indonezyjskiego budżetu. W wyniku konfliktu w zdominowanej przez Buddystów Birmie, od 2012 roku zginęło tam kilka tysięcy muzułmanów, a ponad milion musiało uciekać z kraju w obawie przez prześladowaniami.
W tym tygodniu zostawiam was z tym obrazkiem. W kościele Św. Korneliusza w mieście Madiun (Jawa Wschodnia) jedna z lokalnych, muzułmańskich organizacji charytatywnych zorganizowała świąteczne spotkanie dla chrześcijańskich dzieci z domów dziecka. W trakcie spotkania dzieciom rozdawano prezenty, pączki oraz pomarańcze.

Źródła:

Facebook Comments