“Kto najczęśniej umiera na koronawirusa w Indonezji?” #tydzieńwIndonezji
Zapraszam na kolejne wydanie wiadomości z Indonezji. Dziś będzie o tym która grupa społeczna jest nabardziej narażona na zarażenie, słabnącej epidmii, wycieku danych z Tokopedii i nowych programach pomocy dla bezrobotnych.
Rozwód epidemii i dane na temat pacjentów
Od początku epidemii covid-19 do dnia dzisiejszego w Indonezji odnotowano 11.192 przypadki zarażenia koronawirusem. 1.876 osób zostało uznanych za wyleczone, a 845 zmarło. Ponad 250 osób tysięcy przebywa na obserwacji domowej oraz szpitalnej. Wykonano też 112 tysięcy testów. Mimo obietnic prezydenta Joko Widodo o podniesieniu ilości wykonywanych testów do 10 tysięcy na dobę, Indonezji wciąż nie udało się osiągnąć tego poziomu mimo że w krau działa już 89 laboratoriów. Średnio wykonuje się pomiędzy 5 a 7 tysięcy testów dziennie.
W tym tygodniu Ministerstwo Zdrowia ujawniło też dane dotyczące pacjentów którzy zachorowali na koronawirusa. Wiemy, że dużo częściej chorują mężczyźni. Ilość zachorowań wśród płci męskiej to 58.6%, a umieralność to aż 66.9%.
Najwięcej zgonów odnotowano w przedziale wiekowym 50-69 lat: 60%, w przedziale 30-49 lat: 18.7%, a wśród osób 70+ umieralność to 17.7%. Niektórzy mogą się zastanawiać, dlaczego wśród osób 70+ umieralność jest niższa? Władze tłumaczą to tym, że osoby w wieku 30-69 lat są aktywne zawodowo i dużo więcej się poruszają więc są bardziej narażeni na zarażenie niż seniorzy 70+ którzy raczej siedzą w domach.
Podano też, że aż 23% zmarłych miało nadciśnienie, 16.8% miało cukrzycę, a 11.4% choroby serca. Zmarli z przewlekłymi chorobami płuc o dziwo stanowią zaledwie 4.3%.
78.7% osób zarażonych w Indonezji miało kaszel, 54% miało gorączkę, 45.1% miało duszności, a ponad 30% skarżyło się na osłabienie, ból gardła i katar.
Wniosek z tego prosty – najbardziej narażeni na zarażenie są mężczyźni w średnim wieku z nadciśnieniem lub cukrzycą.
dokładne statystyki zachorowań, objawów i chorób współistniejących są dostępne na naszej stronie
Zarażeni obcokrajowcy w Indonezji i Indonezyjczycy poza granicami kraju.
Według danych przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia do tej pory odnotowano 566 przypadków zarażenia koronawirusem przez obcokrajowców przebywających w Indonezji. Wśród nich jest 306 których uznano za wyleczonych oraz niestety 15 zmarłych. Władze nie podają do publicznej wiadomości z jakich państwo pochodziły te osoby, dane są przekazywane jedynie odpowiednim Ambasadom ich państw. Wiemy jedynie o obywatelce Wielkiej Brytanii która zmarła na Bali na początku marca i była pierwszą oficjalnie potwierdzoną ofiarą śmiertelną covid-19 w Indonezji.
Potwierdzono też informacje o 567 zarażonych Indonezyjczykach poza granicami kraju. Najwięcej, bo aż 107 zakażeń odnotowano wśród obywateli Indonezji w Malezji, 50 w Singapurze, 75 w Indiach, 40 w Stanach Zjednoczonych i 24 w Arabii Saudyjskiej.
31 Indonezyjczyków zmarło poza swoją ojczyzną – 11 w Stanach Zjednoczonych, 5 w Arabii Saudyjskiej, 4 w Holandii, 2 w Malezji, 2 w Singapurze, 1 w Turcji oraz 4 na różnych statkach wycieczkowych.
Koniec epidemii w Dżakarcie?
Z dobrych wiadomości warto odnotować, że Burmistrz Dżakarty Anis Baswedan zapowiedział, iż restrykcje społeczne na dużą skale mogą zostać częściowo zniesione w przeciągu dwóch tygodni. Liczba nowych zakażeń i zgonów w stolicy Indonezji sukcesywnie spada, aktualnie odnotowywanych jest mniej niż 10 nowych przypadków na dobę oraz zaledwie średnio ok. 2-3 ofiar śmiertelnych. Jeśli ten trend się utrzyma to wkrótce Dżakarta może być pieszym miastem które ogłosi zwycięstwo nad epidemią.
Niestety z powodu tego, że w innych regionach kraju wirus nadal się rozprzestrzenia to wiele restrykcji np. zakaz podróżowania i wstrzymanie lotów nadal może pozostać jeszcze przez długi czas.
Potężny wyciek danych z Tokopedii
Tokopedia – największa platforma handlu internetowego w Indonezji odnotowała potężny wyciek danych. Początkowo jej przedstawiciele mówili o wycieku danych 15 milionów użytkowników, teraz ta liczba wzrosła do 91 milionów. Wyciekły loginy, adresy e-mail oraz zaszyfrowane hasła których złamanie zajmie hakerom trochę czasu. Platforma zaleciła zmianę haseł wszystkim swoim użytkownikom. Poza tym przedstawiciele Tokopedii zarzekają się, że numery kart i kont bankowych nie wyciekły i są bezpieczne, bo za te odpowiada oddzielna platforma – OVO.
Dane użytkowników o których wycieku poinformowało były przez jakiś czas wystawione na sprzedaż w tzw. darknecie za kwotę 5 tysięcy dolarów.
Ochrona indonezyjskiego rynku pracy
W trakcie konferencji prasowej prezydent Joko Widido przedstawił swój plan na ratowanie indonezyjskiego rynku pracy przed kryzysem wywołanym epidemią covid-19. Jest to odpowiedź na raporty o ponad 1.5 miliona osób które już straciły pracę oraz o kolejnych 315 tysiącach które mogą ja stracić w najbliższym czasie.
Po pierwsze Prezydent zapowiedział potrzebę walki z kolejnymi zwolnieniami poprzez serię programów stymulujących gospodarkę i bodźców ekonomicznych. Po drugie zapowiedział obniżki podatków, składek zdrowotnych oraz zawieszenia spłaty kredytów które mają zmniejszyć obciążenia finansowe dla 56 milionów pracowników. Na dalszej pozycji znalazła się obietnica włączenia 70.5 miliona nieformalnych pracowników do programów społecznych. Po czwarte pierwszeństwo w dostępnie do świadczeń społecznych będą mieli ci którzy stracili pracę w wyniku epidemii. Po piąte, Prezydent polecił Ministerstwu Wsi, Regionów i Transmigracji oraz Ministerstwu Przedsiębiorstw Państwowych aby zwiększyli wdrażanie programów oferowania gotówki bezrobotnym w zamian za wykonywanie prostych prac na potrzeby miast i wsi.
Na koniec Joko Widodo wezwał to większej ochrony migrantów, zarówno tych pozostających poza granicami jak i tych którzy już wrócili, aby oni także mogli korzystać z rządowej pomocy.
Indonezja nie gotowa na wybory elektroniczne
Członek indonezyjskiego organu nadzorczego ds. Wyborów (Bawaslu), Mochammad Afifuddin, powiedział, że Indonezja nie jest gotowa na głosowanie elektroniczne. Propozycja głosowania elektronicznego pojawia się wśród planów odroczenia wyborów w 2020 r. z powodu pandemii wirusa korony.
„Nadal jest wiele rzeczy które muszą zostać dostosowane i poprawione w związku z głosowaniem elektronicznym. Na przykład należy dokonać starannego przygotowania zmian przepisów i rozporządzeń. Należy również przygotować zasady dotyczące nadzorowania wdrażania głosowania elektronicznego.” Afif dodał, że „jeśli głosowanie elektroniczne zostanie zrealizowane, wiele spraw takich jak zapewnienie odpowiednich narzędzi, budżetu i zasoby ludzkich wciąż pozostaje nierozwiązanych.”
Inaczej sprawa ma się z elektronicznym liczeniem głosów które będzie można zastosować juz przy wyborach pod koniec tego roku. Generalna Komisja Wyborcza (KPU) przygotowała już odpowiednie narzędzia i będzie mogła je wdrożyć.