Nie stać cię na olej spożywczy? Kup elektryczny piecyk!
W ostatnich tygodniach Indonezja zmagania się z dwukrotnym wzrostem cen oleju do smażenia i jego niedoborami w sklepach. Państwowa firma energetyczna PLN wywołała oburzenie tweetem zachęcającym do zakupu elektrycznych piecyków przez ludzi, których nie stać na zakup oleju.
Indonezyjska, państwowa firma energetyczna PLN wywołała oburzenie wśród obywateli swoim podejściem do problemu wysokich cen oleju spożywczego. W poniedziałek firma opublikowała tweeta wzywającego do zakupu elektrycznych piecyków przez ludzi, których nie stać na zakup oleju.
„CZY ZAKUP OLEJU DO SMAŻENIA PRZYPRAWIA CIĘ O BÓL GŁOWY? Spokojnie, jest rozwiązanie. Elektryczny piecyk nie wymaga oleju dzięki czemu elekto-obywatele mogą żyć zdrowo i jednocześnie oszczędzać pieniądze” – czytamy w usuniętym już wpisie na Twitterze.
Wpis wywołał awanturę w Indonezji, a wiele osób oskarża PLN o bezmyślność, ponieważ elektryczne piecyki są poza zasięgiem indonezyjczyków o najniższych dochodach. Niektórzy wskazują także, że osoby najbardziej dotknięte wysokimi cenami oleju często mieszkają w domach niedostosowanych do używania tak energochłonnych urządzeń.
Nie tylko państwowej firmie energetycznej oberwało się za ich lekceważące podejście do problemu wysokich cen.
W zeszłym tygodniu przewodnicząca rządzącej partii PDI-P i była prezydent, Megawati Soekarnoputri, wywołała kontrowersje słowami: „Zastanawiam się czy te kobiety rzeczywiście tyle smażą, że muszą walczyć o olej kuchenny? Czy nie ma sposobu na gotowanie na parze lub robienie rujaka (rodzaj pikantnej sałatki owocowej). Dlaczego ludzie komplikują sobie życie?”
Megawati została oskarżona o seksizm oraz noszenie klapek na oczach. Nie wydawała publicznych przeprosin, a partia PDI-P próbowała jej bronić wydając oświadczenie zachęcające do zmiany kuchennych nawyków przez indonezyjczyków.
Jak na ironię Indonezja – największy producent oleju palmowego na świecie zmaga się z niedoborem tego produktu. Pomimo rządowych dotacji do jego produkcji, ceny oleju spożywczego w Indonezji wystrzelili w górę i w ciągu dwóch tygodni wzrosły niemal dwukrotnie.
Wielu indonezyjczyków w panice zaczęło wykupować olej bojąc się jeszcze wyższych cen co z kolei spowodowało jego niedobory w sklepach.
Przyczynami kryzysu jest rosnąca konsumpcja oraz rosnące ceny. W zeszłym tygodniu Indonezyjska policja poinformowała o wykryciu mafii, która blokowała dostawy oleju palmowego do hurtowni celem wywołania jego niedoborów oraz wzrostu cen.
ZOBACZ TEŻ: