Ujednolicenie indonezyskich imion i nazwisk
Indonezja wprowadza regulacje dotyczące minimalnej i maksymalnej długości imion i nazwisk, a także zabiera się za imiona o dziwacznych zapisach lub mające zabawne znaczenia. Będzie to krok w dobrą stronę czy może unicestwienie jedynego z elementów lokalnej kultury?
Przez dziesiątki lat system nadawania imion i nazwisk w Indonezji nie był w żadnej sposób prawnie uregulowany, a imiona były nadawane zgodnie z zasadami lokalnej kultury. Z jednej strony na Jawie można było spotkać ludzi nazywających się po prostu Dede, Antono czy Sukarno i nie posiadających nazwiska, a z drugiej strony na Bali osoby z najwyższej kasty dostawały bardzo długie imiona jak na przykład Anak Agung Ayu Dewi Bagus Pertiwi Puspita. Na temat indonezyjskich imion i nazwisk przygotowałem kiedyś oddzielny wpis do którego serdecznie zapraszam.
Nie był to problem w czasach gdy rejestry ludności były prowadzone w zeszytach i można tam było wpisać cokolwiek. Jednak w dobie e-dowodów osobistych i rejestrów elektronicznych rodzi to problemy, gdyż internetowe formularze nie zawsze chcą przyjmować imiona zbyt krótkie, zbyt długie lub posiadające nietypowy zapis.
Nietypowe imiona powodują także problemy i zamieszanie na międzynarodowych lotniskach gdy osoba nieposiadająca nazwiska próbuje się wylegitymować na odprawie paszportowej.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Indonezji wprowadziło nowe rozporządzenie, które reguluje długość nazwiska znajdującego się w dowodzie osobistym. Rozporządzenie nr. 73 z 2022 roku w sprawie ewidencjonowania nazwisk w dokumentach stwierdza, że każde dziecko musi być nazywane co najmniej dwoma wyrazami (imię plus nazwisko), których łączna długość nie może przekraczać 60 znaków.
Ponadto imię musi być zgodne z zasadami religijnymi i normami społecznymi. Zakazane będą imiona niejednoznaczne, mające wiele interpretacji, imiona wulgarne lub trudne w wymowie. Nazwiska nie będą mogły być skracane np. poprzez popularny w Indonezji zapis słowa Muhammad jako po prostu “M.” w dowodzie osobistym. Zabronione będą cyfry, apostrofy i znaki interpunkcyjne, a stopnie naukowe i religijne nie będą już umieszczane w aktach stanu cywilnego.
W przeszłości zdarzały się przypadki gdy ktoś w Indonezji próbował nazwać dziecko imieniem Google, Toyota Corolla, Kentut (Pierdzieć) czy Tuhan (Bóg). W zeszłym roku głośna była historia mężczyzny, który nazwał syna Dinas Komunikasi Informatika Statistik, co można przetłumaczyć jako Departament Komunikacji Informatyki Statystyki.
Głośny przypadek miał miejsce w 2021 roku. Do mediów wyciekła historia mężczyzny, który chciał nadać synowi imię składające się z 19 wyrazów oraz 132 liter. Lokalni urzędnicy przez 2 lata odmawiali rejestracji dziecka urodzonego w 2019 oraz wydania aktu urodzenia, argumentując iż nie są w stanie wpisać imienia Rangga Madhipa Sutra Jiwa Cordosega Akre Askhala Mughal Ilkhanat Akbar Sahara Pi-Thariq Ziyad Syaifudin Quthuz Khoshala Sura Talenta do elektronicznego rejestru mieszkańców.
Po dwuletniej batalii z urzędem ewidencji ludności mężczyzna wystosował list otwarty do Prezydenta Joko Widodo, w którym argumentował, że w Indonezji nie istnieje żadna ustawa regulująca maksymalną długość imienia i nazwiska więc odmowna nadania 19 imion jego synowi jest bezpodstawna i nielegalna.
Ostatecznie rodzince dziecka zgodzili się na skrócenie imienia i kwestię zamknięto jednak spekuluje się, że to właśnie ten przypadek zmusił Ministerstwo Spraw Wewnętrznych do uregulowania kwestii długości imion i przy okazji rozwiązania innych problemów z nimi związanych by uniknąć podobnych problemów w przyszłości.
Indonezja nie jest pierwszym krajem w którym kwestia nadawania imion i nazwisk jest uregulowana ustawowo. Podobne przepisy istnieją też w Niemczech i Dani. Pojawiają się głosy, że zmiany Ministerstwa Spraw Wewnętrznych naruszą wiele lokalnych zasad kulturowych i że to rodzice powinni mieć prawo do dowolnego wyboru imienia jednak znany wydają się nieuchronnie.
źródło: goodnewsfromindonesia.id
ZOBACZ TEŻ: