Indonezyjczycy kochają wielkie nosy
Za każdym razem śmieszy mnie gdy Indonezyjczycy przy okazji różnych spotkań komplementują mój… nos.
Przeciętny Indonezyjczyk umie odróżnić 3 rodzaje nosów – „mancung” czyli typowy, europejski, spiczasty nos, „hidung” czyli mniejszy nos z lekkim wgłębieniem na środku (najpopularniejszy wśród Indonezyjczyków) i „pesek” czyli zupełnie płaski nos ala prosiak, u niektórych Indonezyjczyków i Chińczyków niemal nie występuje przegroda nosowa i ta część twarzy między oczami jest prawie płaska. To jest właśnie pesek.
Oczywiście każdy Indonezyjczyk chciałby posiadać mancung, bo to powód do dumy, podczas gdy urodzenie się z nosem typu pesek skazuje człowieka na bycie wyśmiewanym do końca życia. Samo nazywanie kogoś „pesek” w Indonezji jest obelgą. Czym większy nos tym lepiej! Istnieje lokalny przesąd, że gdy biały człowiek dotknie brzucha ciężarnej kobiety to dziecko urodzi się z dużym nosem. Serio ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nawet gdy pokazuję znajomym Indonezyjczykom zdjęcia mojej rodziny i przyjaciół z Polski to często pierwszą rzeczą na jaką zwracają uwagę jest nos. Nie oczy, nie włosy, nie kolor skóry ale nos. Zanim nie przyjechałem do Indonezji nie wiedziałem, że są ludzie przywiązujący taką wagę do kształtu nosa i że może on wpłynąć na życiowy sukces lub porażkę. Teraz z dumą patrzę w lustro wiedząc jakim pożądaniem cieszy się tu mój biały nochal.